Jak wygląda zakwaterowanie pracownika w Holandii?

Zakwaterowanie w Holandii to temat-rzeka. Choć patrząc na lokalne krajobrazy – częściej kanał. Internet pełen jest historii Polaków, którzy przez swoje agencje zostali zakwaterowani w dramatycznych warunkach. Niestety, takie sytuacje wciąż się zdarzają na rynku. W Jobxion postawiliśmy jednak na zupełnie inne podejście – pragniemy naszym fachowcom zaproponować jak najlepsze warunki. Po to, aby mogli skupić się na pracy.

Problem z mieszkaniami

Zacznijmy od tego, że w Holandii jest ogromny problem z mieszkaniami. Ceny szybują w górę. Dwupokojowe mieszkanie w Amsterdamie może kosztować nawet 2000 euro miesięcznie. Znalezienie zakwaterowania dla grupy pracowników graniczy z cudem. Niestety, są firmy, które idą na łatwiznę, znajdując najtańszą ofertę, z dala od sklepów i wszelkiej cywilizacji. A warunki zakwaterowania przekładają się bardzo prosto na zadowolenie pracowników.

Właściwy człowiek

Dlatego w Jobxion podeszliśmy do problemu kompleksowo. Pierwszym krokiem było t zatrudnienie Grzegorza – Polaka, który od ponad 20 lat mieszka w Holandii – na stanowisko dozorcy. On codziennie przemierza całą Holandię doglądając warunków, w jakich kwaterujemy naszych pracowników. Załatwia wszystkie bieżące sprawy, pomaga w kontaktach z właścicielami nieruchomości. To właściwy człowiek na właściwym miejscu.

Własne domy

Drugim krokiem jest proces ciągłego podnoszenia jakości naszego zakwaterowania. Współpracujemy z kilkoma agencjami nieruchomości, ale najważniejszą zmianą jest to, że Jobxion zaczął inwestować we własne domy. Dobrym przykładem będą nasze nieruchomości w Oss i Nijmegen. Oba to typowe holenderskie bliźniaki, z salonem i kuchnią na dole i sypialniami na górze. Na zdjęciach widać, jak wygląda wnętrze przed remontem (Oss) i już po jego wykonaniu. Chodzi o zapewnienie takich warunków, żeby nasi pracownicy czuli się jak we własnym domu.

Dobre warunki

Naszym pracownikom staramy się zapewnić jak najlepsze warunki. Absolutnym standardem są pokoje jednoosobowe. Do tego staramy się, aby w domu była odpowiednia liczba łazienek. Ale myśląc o  również wychodząc poza schemat

– W tym domu mamy na przykład trzy lodówki – mówi Grzegorz, dozorca w Jobxion. – Nasi panowie często przywożą z Polski spore zapasy. W ten sposób jesteśmy w stanie zapewnić każdemu miejsce na jego jedzenie. Tego nie znajdziesz w innych firmach – wyjaśnia. Minimum, które zapewniamy jest 30l lodówki na głowę. Jeśli możemy, oferujemy więcej.

Wiemy też, jak ważny dla pracowników jest szybki internet. Na początku 2018 roku ruszyliśmy z programem wymiany łącz w naszych domach – na szybsze. Wymagało to również instalacji dodatkowych routerów – tak, aby zapewnić dobry odbiór na każdym piętrze budynku.

W mieszkaniach, które wynajmujemy, zdarzają się jednak jeszcze sporadyczne problemy. Uzyskanie od właściciela zgody na jakiekolwiek zmiany, ulepszenia czy instalacje potrafi trwać tygodniami. Dlatego właśnie stawiamy na nasze własne domy. W tej chwili mamy już pięć własnych nieruchomości i szukamy kolejnych. Muszą spełniać nasze wysokie wymagania. Minimalny standard, który zapewniamy, jest nie tylko znacznie wyższy niż jeszcze nawet pół roku temu, ale przede wszystkim bije na głowę to, co oferują inne agencje.

Scroll to Top